Zawodnik potrzebuje pomocy. Trwa zacięta walka o zdrowie Bartka!
Drodzy Zawodnicy zwracamy się do Was z apelem o pomoc!
19 lipca, na fejsbookowym profilu naszej imprezy opublikowaliśmy fotografię zachęcającą do udziału w Castle Trithlon Malbork 2019. Jak się kilka dni później okazało, przy wyborze tego zdjęcia działały chyba jakieś siły wyższe. Odezwała się bowiem do nas rodzina jednego z zawodników z tego zdjęcia – Bartka Rutkowskiego. Bartek startował w zawodach w ubiegłym roku, płynąc w sztafecie na dystansie 1/2 IM. Jego drużyna zajęła 4 miejsce wśród sztafet, a czas pływania Bartka wyniósł 00:33:40. Przyznacie, że nieźle, jak na amatora?
Oprócz Castle Triathlon Malbork, mieliśmy jeszcze możliwość gościć Bartka podczas zawodów Garmin Iron Triathlon w Stężycy na dystansie popularnej „ćwiartki”. To był jego triathlonowy debiut. Jego czas wyniósł wtedy 2:43:20, co pozwoliło mu zająć 6-te miejsce w kategorii wiekowej. Poza zawodami triathlonowymi Bartek startował w masie innych imprez sportowych.
1 stycznia tego roku Bartek miał wypadek, w wyniku którego doznał poważnych uszkodzeń mózgu i zapadł w śpiączkę. Pierwotnie lekarze nie dawali mu szans na przeżycie, ale przecież to jest „chłopak z żelaza”! Od 7 miesięcy walczy jak diabli, najpierw o swoje życie, a teraz o powrót do zdrowia. Wspierany przez najbliższych cały czas przebywał w szpitalach, a obecnie w kolejnych klinikach rehabilitacyjnych. Bartek już w znacznym stopniu się wybudził, jest z nim dość dobry kontakt (choć nie można go nadal uznać za całkowicie wybudzonego). Gorzej jest ze stroną fizyczną. Na razie potrafi ruszać i to w ograniczonym stopniu jedynie lewą ręką, prawa ręka i obie nogi są nadal sparaliżowane. Specjalistyczna neurorehabilitacja kosztuje fortunę. Za 7 tygodniowy pobyt w ostatniej klinice, rodzice zapłacili blisko 50.000 zł. Koszty dalszego leczenia nie będą niższe. Czasu całego procesu nie sposób przewidzieć, zapewne będą to całe lata.
Bartek ma jednak wielkie postanowienie – chce kiedyś ponownie, wraz ze swym ojcem, jeszcze raz stanąć na starcie Castle Triathlon Malbork! Ojciec Bartka, Piotr, też jest zapalonym triathlonistą i startował w wielu imprezach (m.in. 2x w Stężycy i Castle Triathlon).
No to jak? Pomożemy mu wrócić do triathlonu?
Jeśli zdecydujecie się pomóc macie 3 opcje:
- wpłata na zrzutka.pl
- przelew bezpośrednio na konto Fundacji Edukacji i Wspierania Rodziny BRAMA 94 8335 0003 0117 1411 2000 0050
- przekazanie 1% swojego podatku na Fundację Edukacji i Wspierania Rodziny BRAMA KRS: 0000164555, koniecznie z dopiskiem „Dla Bartka”
Wiemy, że triathloniści mają wielkie serca, już nie raz to pokazaliście, dlatego już teraz dziękujemy w imieniu rodziny!